Kochani!!! Wróciłam :)
Miałam 2 tygodnie cudownego wypoczynku w gronie rodziny i znajomych...ale...
nie byłabym sobą gdybym czegoś nie robiła :)
Podobno aktywny odpoczynek daje dużo więcej satysfakcji niż leżenie na kanapie...
W każdym razie koszulki, które wykonałam trafiły do swoich właścicieli. Natomiast aktywność mojego urlopu polegała na prośbie... "namalujesz coś w pokoiku naszego maluszka?"
No przecież nie odmówię! :D
Kolega dzielnie dokumentował przebieg prac nad bajkowym pokojem... Zobaczcie sami :)
No i oczywiście efekt końcowy :)
A po pracy czas na drobną zabawę... :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz